Nadmiar obowiązków szkodzi rozwojowi zawodowemu, mogę śmiało to stwierdzić i nie boję się konsekwencji. Weźmy na to, taki administrator sieci w Szczecinie. Z racji tego, że ciągle pochłania go do reszty jego praca, zaniedbuje dom i rodzinę. Czy warto doprowadzać do stanu, że praca do tego doprowadza? I co z tego, że stanowisko to nosi tytuł administrator sieci w Szczecinie? Według mnie, ten brzmiący dumnie tytuł, nie zwalnia z obowiązków ojca czy małżonka. Powiecie, że praca jak każda inna, z czym ja się zupełnie nie zgodzę. Przecież nie każda praca doprowadza do takich sytuacji, że nie ma Cię po nocach w domu, dzieci nie widział ojca, a żona już powoli zaczyna zapominać, jak wygląda jej mąż. Administrator sieci w Szczecinie powinien również znaleźć czas dla rodziny w domu. Co to za życie, jak żyje się tylko pracą? Według mnie, to nie ma sensu, po pewnym czasie może się okazać, że już nie ma się, dla kogo pracować i wtedy cały majątek świata nie zmieni tej sytuacji. Perspektywy perspektywami, ale trzeba mieć również wartości, które się szanuje.