Jestem informatykiem. Pracowałam, jako nauczycielka w szkole podstawowej, w niewielkim mieście. Zlikwidowali szkołę, więc straciłam zatrudnienie. Całe szczęście, że mój mąż dostał propozycję objęcia dyrektorskiego stanowiska w dużej firmie w Poznaniu i nie mam już zbyt wielu powodów do zmartwień. Mamy jakieś perspektywy. Podjęliśmy decyzję o przeprowadzce, mój mąż jest dyrektorem, a ja zarejestrowałam się w Urzędzie Pracy. Dzisiaj dostałam propozycję: praca, jako administrator sieci Kraków. Brzmi poważnie. Nie wiem czy podołam, nie mam doświadczenia, ale wierzę w swoje możliwości, to powinna być praca dla mnie. Administrator sieci Kraków to na pewno zajęcie związane z moimi studiami. Mam nadzieję, że nie zmieniło się zbyt dużo w sieciach przez ostatnie kilka lat. Pośrednik pracy poinformował mnie, że oferta administrator sieci Kraków dotyczy niedużej firmy i moje wykształcenie pozwala mi aplikować na to stanowisko. Mam nadzieję, że mi się uda i ta praca będzie sprawiała mi satysfakcję.